Hej Dziewczyny :)
Dziś mam dla Was kolejny wpis z serii Buziak Czwartkowy. Dziś będziemy mówić (znów) o Liplinerze, czyli po prostu o konturówce do ust, a dokładniej
Golden Rose Dream Lip Lipliner nr 512.
Dziś mam dla Was kolejny wpis z serii Buziak Czwartkowy. Dziś będziemy mówić (znów) o Liplinerze, czyli po prostu o konturówce do ust, a dokładniej
Golden Rose Dream Lip Lipliner nr 512.
Konturówka przychodzi do nas w formie kredki, w czarnej szacie graficznej klasycznej dla serii Dream Lips. Ostrzenie kredki nie sprawia żadnych trudności, produkt nie łamie się i nie kruszy.
Kredka ta cechuje się świetną pigmentacją oraz kremową konsystencją. Precyzyjne podkreślenie konturu ust nie sprawi najmniejszych kłopotów, aczkolwiek trzeba pamiętać że konturówki kredkowe nie będą zawsze miały cienkiej i precyzyjnej końcówki tak jak przy pierwszych aplikacjach.
Sam kolor to śliczny róż, idealny do noszenia na co dzień. Jest to jedyny jasny róż, który mam w swojej kolekcji i jest to dla mnie na tą chwilę granica jasności szminki. Od tej mogę iść tylko ciemniej ;)
Lubię go nosić solo, ewentualnie pokrywając go błyszczykiem lub balsamem nawilżającym, lub też pokrywając go szminką. Zazwyczaj używam wtedy GR Velvet Matte nr 02 - są niemal identyczne kolorystycznie.
Konturówka sama w sobie jest bardzo trwała, nie potrzeba wielu poprawek w ciągu dnia z czego się przeogromnie cieszę. Dobrze współgra ze szminkami, przedłuża ich trwałość. Nie schodzi podczas jedzenia i picia. No i cena jest rewelacyjna - 5 lub 6 zł jeśli dobrze pamiętam :)
Zdecydowanie mój ulubiony różowy lipliner :)
Próbowałyście konturówki Golden Rose?
Jaki kolor możecie mi polecić? :)
Bardzo ładnie na Tobie wygląda:) ja używam tylko delikatnych kolorów:)
OdpowiedzUsuńAle śliczna z Ciebie dziewczyna!
OdpowiedzUsuńprześliczny kolorek !
OdpowiedzUsuńwłaśnie niedawno kupiłam swoje pierwsze konturówki i mam zamiar malować nimi całe usta :) a GR Velvet matte 02 też mam :D
OdpowiedzUsuńw ogóle to śliczna jesteś! :)
Bardzo ładna! Na ustach prezentuje się nawet lepiej niż tak na ręce :)
OdpowiedzUsuńAle masz piękne oczka :] I na Twoich ustach wygląda obłędnie :]
OdpowiedzUsuńJa nie mam żadnej konturówki. Nie ma dla mnie odpowiedniego koloru :P
OdpowiedzUsuńkonturowka naprawde duzo daje :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do wspolnej obserwacji!
u mnie szybki konkurs. az 5 osob wygra karty podarunkowe o wartosci $50.
Zapisz sie!
Świetnie wyglądasz, ja niestety kompletnie nie umiem posługiwać się konturówką !
OdpowiedzUsuńpiekny odcien!mam ich konturowke tylko w odcieniu czerwonym i bardzo dobrze sie spisywala!
OdpowiedzUsuńPiękna jesteś :*
OdpowiedzUsuńfaktycznie kolor jest super :) ps. pytałaś u mnie o torebki z szafomanii, są bardzo fajne także jak się zastanawiasz to kupuj :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jej jeszcze używać ale bardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać ale jeszcze nic nie miałam z tej firmy ;/bardzo dobrze Ci w tym odcieniu, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam szminki Golden Rose! Jedne z najlepszych, z jakimi miałam do czynienia. Mam na razie kilka odcieni, ale konturówki jeszcze żadnej. Pozdrawiam, Estera
OdpowiedzUsuń