Obserwatorzy

poniedziałek, 4 maja 2015

Clinique Cheek Pop Róż do policzków Berry Pop

Hej dziewczyny :)

Róż Clinique Cheek Pop w odcieniu Berry Pop jest moim obecnym ulubieńcem. Kupiłam go kilka miesięcy temu podczas wyprzedaży w Sephorze - było to chyba -30%. Początkowo niezbyt się z nim polubiłam, ale było to spowodowane brakiem wprawy w aplikacji różu tego typu. Co mam na myśli? Zapraszam do dalszej lektury.


Róż przychodzi do nas w pięknym skromnym opakowaniu. Pudełeczko, które wyrzuciłam już dawno temu niczym nie różni się od wyglądu pozostałych opakowań tej firmy. Sama kasetka jest bardzo elegancka, wykonana z przezroczystego plastiku dobrej jakości. Zamykane jest na klasyczny mocny zatrzask, który czasami ciężko mi otworzyć ;)



Kolor to intensywny, wręcz krzykliwy róż. Pigmentacja produktu jest bardzo wysoka, łatwo więc z nim przesadzić. Początkowo zdarzało mi się to bardzo często. Czasami ciężko było mi go nabrać na pędzel, jest bardzo zbity i w niczym nie przypomina tradycyjnych róży w pudrze. Określiłabym go raczej jako "kamienną" bryłę. Dlaczego? Po tylu miesiącach użytkowania nie widać jakiegokolwiek ubytku. Zdjęcia robiłam wczoraj a pięknie wytłoczony kwiatek nadal nie stracił swojego uroku. 



Produkt ten ma bardzo wysoką pigmentację, co sprawia, że łatwo z nim przesadzić. Jednocześnie jednak ciężko jest nabrać pożądaną ilość produktu na pędzel. Jak sobie z tym radzę? Robię kilka okrężnych ruchów pędzlem po powierzchni różu i zamiast "przejeżdżać" pędzlem po policzkach delikatnie go dociskam w pożądanych miejscach. Daje to równomierny kolor oraz ułatwia blendowanie.

Róż ten nie jest dostępny w sklepie internetowym Sephory, nie wiem jak sprawa wygląda w sklepach stacjonarnych. Jest jednak dostępny w sklepie Clinique TUTAJ w cenie 135zł za 3,5g produktu. Myślę, że jeśli ktoś ma ochotę zainwestować więcej w róż śmiało może wypróbować Clinique.

Pomimo początkowej niezgody między mną a tym przyjemniaczkiem doszliśmy do porozumienia i teraz nie wyobrażam sobie nie mieć go w swojej kolekcji :)

Próbowałyście może róże z tej serii?
Co o nich myślicie? :)

Instagram @bozekdaria
Snapchat: bozekdaria

34 komentarze:

  1. Śliczny kolor i piękne tłoczenie, fajnie, że udało Ci się z nim dogadać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja niestety nie używam róży :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam, że Clinique ma w ofercie również róże :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie kolor jest za mocny, wolę przygaszony, brudny róż albo brzoskwinie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Clinique ma róże?:) Mam podobny kolorek różu w musie i bardzo go lubię :)
    Zapraszam na urodzinowe rozdanie

    OdpowiedzUsuń
  6. ślicznie wygląda, ładny kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie róż to pordukt na dziesiątki lat, jak mam jeden, to prawie nie widzę jego zużycia :) Ale ja mało używam różu, tzn. od czasu do czasu w minimalnej ilości. Nie chcę przesadzić i wyglądać jak klaun ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. faktura przepiękna! kolorek dla mnie byłby za ostry, ale inne bym chętnie obejrzała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda bardzo ekskluzywnie ale mimo wszystko wolę spokojniejsze kolory :D :)


    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ! ♥ buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jak nie uzywam różów to ten bym chciała dla semgo wyglądu:)

    OdpowiedzUsuń
  11. mocny, nie dla mnie, mam za mało wprawy, żeby się na niego skusić

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie zobaczyłabym ten róż w "akcji" to jest na policzkach Twoich, bo właśnie poszukuję idealnego, a ten wydaje się być bliski perfekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ślicznie wygląda i ma świetną pigmentację. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolor jest niesamowity, natomiast za taką cenę opakowanie mogłoby być bardziej efektowne.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne tłoczenie, a pigmentacja faktycznie powala :) Nie lubię się z różami, ale pewnie wkomponowałby się jako cień do powiek. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. mam inny kolorek z tej serii i uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja nie używam różu do policzków :-) często mam naturalny rumień...

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie używam różów ale kolor jest śliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolor naprawdę intensywny! Zdecydowanie bałabym się go kupić :P z możliwościami mojej tłustej cery clown murowany.

    OdpowiedzUsuń
  20. Kolor mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ojej, zdecydowanie dla mnie za mocny, ale prezentuje się ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. jaki on jest śliczny :> Moim problemem jest to że kocham wszelkie produkty które cudnie wyglądają i chętnie przygarnęłabym je wszystkie ^^

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny kolor ;) Nie podoba mi się opakowanie - tak drogi produkt mógłby mieć lepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. W tej kolekcji w ogóle nie podobają mi się opakowania. Tłoczenie owszem jest piękne, ale cała reszta wygląda dla mnie bardzo tanio i słabo :/

    OdpowiedzUsuń
  25. trochę za mocny jak dla mnie:D

    OdpowiedzUsuń
  26. Intensywny kolor, pewnie zrobiłabym sobie nim krzywdę ;) tak wolno się zużywa, że powinien Ci starczyć na kilka lat ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Róż jest śliczny, choć jak dla mnie odcień jest zbyt intensywny.

    OdpowiedzUsuń
  28. Zdecydowanie nie dla mnie, przynajmniej na razie. Nie mam jeszcze takiego doświadczenia w aplikowaniu różu, aby się na niego pokusić.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz, daje mi to ogromną motywację :)
Jeśli zaobserwujesz, daj znać w komentarzu a chętnie Cie odwiedzę :)