Obserwatorzy

piątek, 29 maja 2015

Mój nowy chłopak #DariaAparatka

Hej wszystkim :)

Tytuł tego posta pewnie jest nieco mylący, ale po części prawdziwy - mam nowego towarzysza. Będzie ze mną przez najbliższe 2 lata. W tym czasie będę musiała się o niego troszczyć, chodzić z nim do lekarza, opiekować się nim jak mogę najlepiej. Mowa o aparacie ortodontycznym :) 

 
Zawsze marzyłam o tym, żeby mieć proste zęby, chociaż wiele osób mi mówiło, że moje wcale krzywe nie są. Ja jednak widziałam swoją wadę i przez wiele lat nie mogłam się z nią pogodzić. Teraz - w wieku 21 lat - w końcu zdecydowałam się na założenie aparatu i bardzo się z tego cieszę. Moja wada jest dość spora, dodatkowo mam wadliwy staw żuchwowy, który też będzie naprawiony podczas leczenia. Może powiem Wam co nie co o moich pierwszych wrażeniach po założeniu.

Tak mniej więcej prezentuje się mój aparat - zdjęcie nie jest moje ;)

Samo zakładanie aparatu wbrew pozorom nie trwało tak długo, bo około 1,5 godziny. Ortodonta założył mi aparat samoligaturujący - górny łuk szafirowy, dolny metalowy. Od momentu założenia już czułam ucisk na wszystkich zębach a w szczególności na przednich. Niestety założone zamki na chwile obecną uniemożliwiają mi jedzenie - nie mogę zagryźć zębów do końca. Nie żeby w tym momencie była w stanie to zrobić. niewątpliwie czuję działanie aparatu i jakikolwiek nacisk wywołuje reakcje. Na szczęście ból nie jest ogromny, z łatwością daję sobie z nim radę :)


Jeśli chodzi o jedzenie to pozostało mi picie smoothie, soczków i jedzenie lodów :D Oczywiście z tym nie mam problemu ;) Sądzę, że dopóki nie będę czuć się komfortowo jedząc cokolwiek będę to robić "w ukryciu" czyli w domu, gdzie będę miała czas porządnie wyszczotkować zęby i wyczyścić aparat. Mam nadzieję, że z czasem będzie z tym coraz lepiej :) Mam nadzieję, że przyzwyczaję się do uczucia 'pełnej gęby' i nie będzie mi to później przeszkadzać ;)

Nosiłyście może aparat ortodontyczny? Jakie macie z nim doświadczenia?
Dajcie znać, jeśli macie jakieś rady :)

20 komentarzy:

  1. Moja przyjaiciółka z uczelni parę dni temu założyła aparat na zęby i tak się z tym kryje by nikt nie zauważył, że dziesięć razy bardziej zwraca na siebie uwagę i zauważyli wszyscy w parę sekund. :D Współczuje tego, że trzeba przez pierwsze dni jeść tylko ,,papki" ale lody bez wyrzutów sumienia to bym chętnie zjadała! :D Warto pocierpieć dla pięknego wyglądu i prostych ząbków. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie mam też zbyt prostych zębów ale nie zdecydowałam się jeszcze na aparat.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie miałam aparatu, choć pewnie by mi się przydał, bo mam lekko krzywy zgryz. Ale w moim wieku już na pewno się na niego nie zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super! ja kiedyś nosiłam aparat, ale taki 'wkładany' tylko na noc ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też marzy mi się aparat:) Mam 20 lat, wiec myślę że niedługo też u mnie zagości ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja aparatu nie miałam, ale zastanawiam się czy własnie nie mieć na dolne zęby, aby je wyprostowac, bo górne są dość proste.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie nosiłam, chociaż kilka razy się zastanawiałam.. Zobaczymy jeszcze... Czekam na Twoje dalsze relacje ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Pasuje Ci:),ja kiedyś nosiłam aparat,ale Tylko taki na noc wkładany:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mialam nigdy aparatu i chyba juz bym sie na niego nie zdecydowala. Mam jednego zeba, ktory urosl za wysoko, i wyglada troche jak wampirzy kiel. Ale lubie go i nie chcialabym go prostowac. Modelka i tak nie bede, wiec moj usmiech nie musi byc idealny. Wole, zeby byl niepowtarzalny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam :P fajny tytuł postu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja już noszę górny aparat ponad 2 lata a dolny półtora roku :) to dośc długo poniewaz mam wade zgryzu i z rezultatow jest bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie rodzeństwo też miało takiego przyjaciela hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. noś go ! Zobaczysz że pomoże! ja jako dziecko miałam wyjmowany... Nie nosiłam i żałuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też chciałam kiedys, w sumie tego u góry nie widać-super;)

    OdpowiedzUsuń
  15. mam dokładnie taki sam aparat jak Ty, z tym, że ja już jestem na etapie rozstania :) mam podaną datę ściągnięcia i odliczam dni :))
    ja już po pierwszym miesiącu zauważyłam u siebie różnice w najgorszych miejscach :) Jak dla mnie warto, nawet bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jestem przed założeniem aparatu i strasznie się boję^^ Ale Tobie pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz, daje mi to ogromną motywację :)
Jeśli zaobserwujesz, daj znać w komentarzu a chętnie Cie odwiedzę :)