Obserwatorzy

wtorek, 26 maja 2015

Pharmaceris Fluid Matujący Zwężający Pory 01 Ivory

Hej dziewczyny :)
Dzisiaj mam dla Was recenzję podkładu w którym byłam absolutnie zakochana - do czasu. Mowa będzie o fluidzie matującym Pharmaceris. Zakupiłam go w listopadzie, więc w tym momencie nie nadaje się już do użycia, ale problemy z nim zaczęły się już duuużo wcześniej. Zapraszam do lektury.


Moje pierwsze doświadczenia z fluidami firmy Pharmaceris nie były zbyt pozytywne. Pierwszy próbowałam wersję intensywnie kryjącą i dosłownie spływała mi ona z twarzy. Gdy zobaczyłam wersję matującą na przecenie stwierdziłam że może warto zaryzykować. Opakowanie to klasyczna buteleczka z pompką, charakterystyczna dla Pharmaceris. Wielkim plusem jest system air-less, pompka działała bez zarzutów, nigdy się nie zacinała ani blokowała. Wszystko jest ładne, proste - ciężko narobić nim bałagan.


Fluid ma kremową, dość gęstą konsystencję. Rozprowadza się na skórze bardzo łatwo, pięknie się z nią stapia zostawiając pół-matowe wykończenie. Krycie jakie zapewnia jest idealne - nie daje efektu maski, ale ukrywa wszystkie niedoskonałości. Nie zatyka porów, czego można się spodziewać po tej firmie. Pomimo tylko 3 dostępnych odcieni, najjaśniejszy z nić (ivory) był idealny do mojej bladej buzi. Utrzymywał się na twarzy cały dzień, konieczne były jedynie drobne poprawki, co w moim przypadku jest ujarzmienie świecenia. Dodatkowym plusem jest zawarty filtr SPF 25.


Wszystko wygląda pięknie, prawda? Otóż nie. Po ok.3 miesiącach użytkowania zaczął się utleniać w opakowaniu, nagle kolor z pięknego porcelanowego zaczął podchodzić pod dojrzewającą pomarańczę. Może nie widać tego na zdjęciach, ale widzę efekt po aplikacji na skórę. Na bladej cerze widać najmniejsze różnice. Nie wiem co się stało, na opakowaniu jest informacja o przydatności - 6 miesięcy od pierwszego użycia. No niestety, nieadekwatne do moich doświadczeń.

Bardzo mi przykro z tego powodu, bo naprawdę polubiłam ten podkład, idealnie wyglądał na skórze... Jednak nie jestem w stanie wykończyć całego opakowania w 3 miesiące, nawet jeśli byłby męczony codziennie. Zostawiłam opakowanie tylko po to, by zrobić dla Was recenzję i spytać o Wasze doświadczenia z nim.

Jak u Was się sprawdził ten podkład?
Też miałyście problem z utlenianiem?

29 komentarzy:

  1. Nie miałam go, ale 3 miesiące to i dla mnie za mało!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziwna sprawa z tą zmianą koloru :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej się na niego nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda ze tak się popsuł i nie daje ładnego efektu :-(

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam i nie miałam ale nie żałuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam choć opis brzmi zachęcająco, ale podkład, który można używać tylko trzy miesiące... Nie dla mnie... Podziękuję.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te podkłady z Pharmaceris chyba już tak mają, że po jakimś czasie zmieniają kolor na ciemniejszy. Co prawda ja mam wersję nawilżającą, ale zrobiło mi się dokładnie to samo ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja bym chętnie wypróbowała, bo szukam swojego podkładu numer jeden. Obecnie mam z Lirene i sobie chwalę ale nadal się rozglądam. Ten brzmi zachęcająco. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podkłady z PHARMACERIS są fajne,ale nie wyróżniają się niczym specjalnym.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś moja mama miała ten podkład, ale z serii naczynkowej.. i był świetny. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam pchote na ten podkład z wysokim filtrem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja niestety używam tylko kremów BB :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapowiadał się tak fajnie....

    OdpowiedzUsuń
  14. a ja jestem zadowolona moim sprawdzonym z bourjois ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś chciałam go wypróbować, kiedy moja cera była w nie najlepszym stanie. Zapowiadał się świetnie, szkoda, że zaczął się utleniać :<

    OdpowiedzUsuń
  16. Używałam produkty Phatmaceris ale do pielęgnacji skóry. Podkładu nie znam :/

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba nikt nie dałby rady wykończyć podkład w trzy miesiące. :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Faktycznie dziwne że się utlenił po 3 miesiącach .. i to w buteleczce. Szkoda

    OdpowiedzUsuń
  19. Może jakieś wadliwe opakowanie? Zastanawiałam się na kupnem wersji kryjącej, ale całkiem sporo negatywnych opinii o niej przeczytałam, więc w końcu dałam sobie spokój.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam jeszcze okazji używać tych fluidów, ale z tego co widzę, mają dość ciemne kolory...
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  21. Strasznie ciemny ten kolor :(

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja dostałam ostatnio próbkę tego podkładu w aptece i w sumie mi się spodobał... ale teraz po tej recenzji to sama nie wiem co o nim sądzić... ;))

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja dostałam ostatnio próbkę tego podkładu w aptece i w sumie mi się spodobał... ale teraz po tej recenzji to sama nie wiem co o nim sądzić... ;))

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam jeszcze podkładu z tej firmy : ) ale szkoda, że się utlenia

    OdpowiedzUsuń
  25. O kurczę, ale jazda z tym kolorem :O Ja nie miałam jeszcze żadnego podkładu z Pharmaceris. Kiedyś mocno przymierzałam się do zakupu, ale nie umiałam zdecydować, który chce więc odpuściłam :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz, daje mi to ogromną motywację :)
Jeśli zaobserwujesz, daj znać w komentarzu a chętnie Cie odwiedzę :)